TEKST - Jak spał Szekspir [Stanisław Tym] - Studio Realizacji Myśli Twórczych
Szukaj
Przejdź do treści
Menu główne:
×
o nas
książki i płyty
bach
o harmonii zapiski z szuflady
wilcze jagody
groszki i róże
muzykalne przedszkolaki
moontag
smothie business
masquerade
zapomniani kompozytorzy polscy 01
ballad book
chopin les brillantes [remastered edition]
konwersacje
woman
jazz preludes
tete-a-tete
zbigniew namysłowski bednarska superband
nula stankiewicz - wybrane
opowieści wigilijne
słodycz śpiewania
szeptem
przy tobie
faceci do wzięcia
tribute to henryk majewski
medytacje wiejskiego listonosza jazzowego
tutaj mieszkam
koncert fortepianowy g-moll
huculski blues
ślad
syntonia
strobel / kofta / wołek
muzyka polska
chopin les brillantes
śpiewnik
en oppfylt drøm - spełnione marzenie
cicho, cicho pastuszkowie
koło kina
chopin symphony jazz project
straszni panowie trzej - 2
powrót wielkiego szu
hope
chopin genius loci
wydawnictwo i sklep
stypendia
już nie zapomnisz... piosenki henryka warsa
edukacja - instrumenty perkusyjne świata
muzykalne przedszkolaki
zapomniani kompozytorzy polscy 01
edukacja - jazz e-misja
kontakt
instrumenty
wilcze jagody
liryczny smak wilczych jagód
mp3 - fragmenty
impressum
qui pro quo
Moja Ty, Nadziejo [Andrzej Poniedzielski]
By nie było żal [Andrzej Poniedzielski]
Grafit [Stanisław Tym]
Jak spał Szekspir [Stanisław Tym]
Odszukaj mnie [Wiesława Sujkowska]
Ocean dobrych słów [Agnieszka Wilczyńska]
Walczyk Mistrza Jana Sebastiana [Wiesława Sujkowska]
Mleczny ząb [Wiesława Sujkowska]
Pod akacją nieba [Andrzej Poniedzielski]
Dziękuję [Wiesława Sujkowska]
Lekkostrawna miłość [Jan Wołek]
nuty
yt - trailer
książki i płyty >
wilcze jagody
JAK SPAŁ SZEKSPIR
słowa: Stanisław Tym
Sen nocy letniej w gwiazd deszczu mi się śni,
błyszczy w nim jedna z mych ulubionych scen,
gdy w lesie elfik Puk sokiem kwiatów wonnych
obdarza oczy tych,
których właśnie sen zmógł.
Zaczną się czary,
gdy ktoś z nich wstanie z mchu,
miłość go wciągnie jak oceanu wir,
bo zobaczył tę, w której się zakocha
na wszystkie życia dni wiernym uczuciem swym.
I właśnie miłość z pierwszego wejrzenia
pan Szekspir oplótł w moc tajemnych mgieł.
Może śnił mu się sen? Lub wyczytał to z ksiąg?
…Nie! Z ksiąg nie! Znał ten świat bez lunety i szkieł.
Zbudził mnie zapach żywic i dzikich mięt,
w lesie stał Szekspir, więc wciąż mam ten sen.
- Witaj mi, Agnieszko.
- Pan zna moje imię?
- Pani moje też zna.
- Pana zna cały świat.
Ja też go znam
ten świat kłamstwa, lęków i
zawsze otwartych,
szczelnie zamkniętych drzwi.
Jeśli musisz, wpuść
gości i sąsiada,
lecz dla pewności miej do jego trumny gwóźdź.
Kto na papierze pięć linii nakreślił?
Ja, Szekspir, wierzę,
że kreślił je Bóg.
Demon zła skradł ten cud,
odtąd kłamie jak z nut.
Twarz anioła czort ma,
ale łże, a anioł gra.
Słucham Szekspira,
zaufać mu trzeba.
Za darmo w niebie nie uda się siąść!
Trza się na palce wspiąć,
los w swoje ręce brać,
aby kiedyś gdzieś hen
letniej nocy mieć sen!
o nas
|
książki i płyty
|
wydawnictwo i sklep
|
stypendia
|
kontakt
|
instrumenty
|
Ogólna mapa witryny
Wróć do spisu treści
|
Wróć do menu głównego
Aby korzystać z tej strony musisz włączyć obsługę JavaScript.